-Kochani zapraszamy pary chętne do konkursu tanecznego.Powiedziała pierwsza Karolina.
-O mamy już pięć par. O to dla was gazetka na której musicie zatańczyć nie drąc jej.
-Może niech się nam najpierw przedstawią wtrącił Zayn.
-Ok, a więc pierwsza para to Gosia i Niall. Druga Monia i Harry, a trzecia to Louis i Kinga. Czwartą parę reprezentują Paulina i Liam, a piątą Sophia i Josh.
-A więc zaczynamy zabawę powiedzieli nasi prowadzący i włączyli muzykę. Jako pierwsi odpadli Sophia i Josh, a drudzy niestety Paulina i Liam.
-Zostały trzy pary. Gorące brawa!!! Powiedział Zayn.
-Składamy gazetę na pół.
-Co? powiedział mi na ucho Harry.
-Spokojnie damy radę.
-Ok. Wierze Ci bez graniczne.
-Patrz mi się prosto w oczy i wszystko będzie ok.
-No dobrze. Widziałam przerażenie w oczach mojego partnera, gdyż nie chciał mnie za wieść, a nie był do końca pewny czy mu się uda. Po chwili tańca usłyszałam głos prowadzącej.
-Niestety dziękujemy naszemu solenizantowi, gdyż zbyt żwawo wywijał nogami i gazetka się podarła, ale wielkie brawa dla nich.
-A więc zostały dwie pary. Jak myślisz Niall kto wygra?
-Nie mam pojęcia trzymam kciuki za obie pary.
-Kolejna runda. Składamy gazetkę jeszcze na pół.
-Ale jak my mamy na niej tańczyć ? Spytał zaciekawiony Louis.
-Wymyślcie coś. Widziałam że Harry też nie wie co zrobić, więc szepnęłam mu znowu parę słów na ucho.
-Wez mnie na ręce.
-A to tak można?
-Można. Już po chwili znalazłam się na rękach mojego ukochanego i dzięki temu wygraliśmy wejściówki do tego klubu na cały rok. Odbierając nagrodę zaprosiliśmy na scenę Nialla.
-Wygraliśmy wejściówki do tego klubu, ale chcemy je tobie przekazać, gdyż to jest twój ulubione miejsce i często tu bywasz.
-Ale kochani to wasza nagroda.
-Nie teraz twoja.
-Dziękuję wam kochani. Powiedział ze łzami w oczach. Po tym przeliśmy do dalszej zabawy. Noc była wyśmienita. Wytańczyłam się jak nigdy, aż mnie bolą nogi.
*********************************************************************************
-Wiesz musimy jutro wracać.
-Nie puszczę cię.
-Ale Harry szkoła. Wypowiadając te słowa bardzo się zasmuciłem.
-Skarbie co się dzieje?
-Nic.
-Przecież widzę. Kiedyś jak mówiłaś o szkole to byłaś radosna, a teraz?
-Mam małe problemy.
-Jakie?
-To nie ważne.
-Ważne. Przecież wiesz, że mi możesz zaufać.
-No dobrze. Opowiedziałam mu całą historię, ze szczegółami po czym on mnie przytulił i powiedział.
-Jesteś dużo lepsza on niej. Nie przejmuj się nią, a po za tym bez większego problemu z nią wygrasz.A teraz głowa do góry i idziemy na śniadanie.
-Nie jestem głodna.
-Jak to nie. Niall specjalnie wstał wcześniej, aby wam podziękować za wczoraj. Zrobi mu się przykro.
-No dobrze daj mi chwilkę. Poszłam do łazienki się trochę ogarnąć i po chwili zeszliśmy do jadalni na posiłek.
-Cześć.
-Witaj. Dałam blondynowi buziaczka w policzka i usiadłam przy wielkim stole.
-Sam to przygotowałeś?
-No tak. Powiedział radośnie.
-To co dziś robimy? Spytała Kinga przeżuwając kanapkę z serem.
-Mamy dla was niespodziankę. Odpowiedział Zayn.
-Jaką? Próbowała coś wyciągnąć z chłopaków Paulina.
-Niespodzianka ma do tego, że jest niespodziewana, więc dlatego to niespodzianka. Odpowiedział bardzo pokrętnie Louis.
-No dobrze. To na którą mamy być gotowe?
-Za dwie godzinki.
-A jaki obowiązuje strój? Elegancki czy na luzie?
-Jak chcecie.
-A wy jak idziecie?
-Zobaczycie.
-Ok. Powiedziałam i poszłam z dziewczynami na górę.
-Ej nic na pewno nie wiesz? Spytała się mnie Kinga.
-Nie nic. Harry mi nic nie powiedział.
-To co zakładamy?
-No nie wiem. Mamy mało czasu.Każda z nas wybrała sobie strój i już niedługo byłyśmy gotowe. Schodząc zobaczyłyśmy już chłopaków czekających na nas w salonie z bardzo dziwnymi minami.
-Coś nie tak? Spytałam pierwsza.
-Nie wszystko w porządku, ale wyglądacie magicznie. Wydukał Louis.
-To możemy iść? Zapytała Gosia.
-Tak tak. Pokiwał i powiedział bardzo cicho Liam. Chyba są pod wrażeniem naszych strojów, ale nie wiem czemu, gdyż ubrałyśmy się dosyć normalnie.
-A więc gdzie idziemy Harry?
-Do sypialni.Szepnął mi na ucho.
-Co? Zapytałam zdziwiona.
-Wyglądasz tak seksownie, że nie mogę się powstrzymać.
-No to będziesz musiał. I to jeszcze bardzo długo. Gdzie idziemy?
-No dobrze. Ucałowałam mojego Loczka w czoło i poszłam za resztą. Wsiedliśmy do limuzyny. Po 15 minutach jazdy pojazd się zatrzymał pierwsi wysiedli Zayn i Karolina, a tuż po nich Liam z Pauliną oraz Niall z Gosią.
-Poczekaj powiedział Louis.
-Tak o co chodzi?
-No bo chciałem ogłosić publicznie że jesteśmy razem.
-No to zrób to w czym problem? Odpowiedział loczek.
-A czy to wypada w miejscu?
-Czemu nie? Dalej kontynuował Harry.
-Stop!! Wy wiecie o co chodzi a my nie. Myślę, że to nie sprawiedliwe. Jak chcecie to dyskutujcie sobie dalej, a my pójdziemy i zobaczymy gdzie nas przywieźliście.
-Już spokojnie powiedział mój chłopak.
-To gdzie jesteśmy? Spytała Kinia.
-Na premierze naszego teledysku.
-Co?
-No tak. Teledysk jest do piosenki Best Song Ever.
-Fajnie. Wychodząc z auta oślepiły mnie flesze aparatów. Przeszliśmy przez nie i skierowaliśmy się w stronę sali, gdzie ma być wyświetlany filmik. Zajęłyśmy swoje miejsca i czekałyśmy na chłopaków.Po chwili pojawili się na scenie.
CZYTASZ=KOMENTUJESZ
Najlepsze ! Widze że ty też oglądałaś "OTCHŁAŃ NAMIĘTNOŚCI" xdd ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam do sb ;)http://onedireectionbeetterthanwords.blogspot.com/2014/03/rozdzia-1-3.html?m=1
Niestety tej telenoweli nie widziałam, ale oglądałam inne z tymi aktorkami np. Triumf Miłości czy Zbuntowani.
UsuńŚwietne! Uwielbiam to <3
OdpowiedzUsuńDawaj szybko next, już się nie mogę doczekać :*
Pozdrawiam xoxox
Już jestem na bieżąco ;D Rozdział cuudo , świetny i co inne <3
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny ;)
WOW, WOW, WOW!
OdpowiedzUsuńSory, że nie komentowałam, ale miałam szlaban na kompa :'( ale czytałam na bieżąco na fonie xd
Czekam na nexxt!
Wpadnij do mnie, jest 10
Brawo ja, 11 też dodałam ;)
Usuńgeeeeniaaaalnieee! własnie nadrobiłam zaległości :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, mam new :) http://you-and-i-forever-1d.blogspot.com/2014
Eh te niespodzianki
OdpowiedzUsuńIga